Napisane

Spis treści:

18. Gorzkie urodziny
19. Przychodzi wiosna - pojawia się nowe
20. Granice 
21. Tajemnica Huncwotów
22. Koniec
23. Niespodzianka
24. Pustka
25. Jak znicz 
26. Bez rodziców
27. Rodzina to nie tylko więzy krwi
28. Wszystko, co potrzeba

14 komentarzy:

  1. Fantastyczny blog !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. PRZECZYTAŁAM CAŁY BLOG W 2 DNI.;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejciu zaczynam czytać ten blog 3 raz!
    Podoba mi się bardzo, ale już dawno nie napisałaś!
    Mam Cię znaleźć i kopnąć w tyłek żebyś się wzięła do roboty?
    Czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeekaaaaaaaaam!!!!!!!
    Pozdrawiam.
    Czasu i weny życzę!

    ~Kaśka Zwana Gryzoniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeci raz? to częściej o dwa razy niż ja ;) napisz jak znajdziesz jakieś nieścisłości w fabule, ok? bo za gramatykę i takie inne powinnam sama się zabrać.
      tak, poproszę! kopnij mnie na zachętę.
      dziękuję i tez pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Kurde....już zdążyłam przeczytać.....dobra jutro zaczne 4 XD
      Co do tego kopniaka...podaj wojewódctwo...resztą sama się zajmę XD
      Czekam.
      Dziękuje i również pozdrawiam (jeszcze pare razy i będziemy nie śmierlene)
      *Tak, mam dzisiaj głupawkę*
      ~Kaśka Zwana Gryzoniem

      Usuń
  4. czekammm na kolejny rozdział , chce się dowiedzieć co będzie dalej ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. czekammm na kolejny rozdział , chce się dowiedzieć co będzie dalej ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie chce mi się komentować każdej notki z osobna, więc skomentuję ogół tutaj.
    Bardzo mi się podoba to, jak opisujesz. Blog przeczytałam jakiś czas temu, ale nie chciało mi się wtedy komentować, za co przepraszam, ale czasami mam lenia i nic mi się nie chce. Najbardziej podobają mi się te rozdziały już po Hogwarcie, szczególnie relacja Lily-James. To jest takie słodkie i romantyczne, czyli takie, jakie lubię. Było mi żal Evans, gdy jej rodzice umarli i potem, gdy Petunia się na niej wyżywała, bo inaczej tego nazwać nie mogę. Byłam trochę zła na Syriusza, że tak Rudej nie lubi i ma do niej taki żal Bóg-wie-o-co, ale to raczej oryginalny pomysł.
    Lily mieszkająca u Potterów? No no, co z tego wyniknie, jestem bardzo ciekawa. Bo chyba nie Harry, prawda?
    Czekam na nn i mam nadzieję, że niedługo się ukarze. Szkoda, że tak rzadko publikujesz notki, które zawsze są wspaniałe. Cóż, muszę cię niestety poinformować, że się ode mnie nie uwolnisz :)
    Pozdrawiam, weny życzę jak każdy,
    Ayden.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ważne, że napisałaś w ogóle :) yay, naprawdę te po Hogwarcie? wow, strasznie mi się je piszę... uważasz, że Syriusz powinien lubić Lily? hmm... zmoich obliczeń wynika, że na Harry'ego jeszcze trochę za wcześnie ;) też bym chciała częściej coś wstawiać.
      mam nadzieję, że się nie uwolnię ^^ dziękuję za cudowny komentarz!

      Usuń
  7. Niesamowity blog. Bardzo mi się podoba! Tylko ze jestem ciekawa co będzie dalej...( jak każdy ;) ) życzę dużoooo weny!
    PS. Juz nie mogę się doczekać następnej notki !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Blog jest cuuuuudowny <3 Nie dawałam komentarzy pod notkami, ponieważ tak się wciągnęłam, że od razu musiałam zaczynać nowy rozdział :D KIEDY 27?????
    ~Anabelle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, potraktuję to jako komplement ;)

      Usuń